www.strazochronykolei431.fora.pl

Sokuś

A gdyby sok został zlikwidowany , to czy obecnie pracujący sokisci mieli by duży problem z poradzeniem sobie w życiu , potrafili by zarobić ? Panowie i panie jak to z wami jest poradzili byście sobie gdyby nie było od jutra pracy w soku , macie jakieś mierności dzięki którym możecie zarobić kasę ?

JaLuki

Sokuś teraz to "zabiłeś ćwieka" ...dobre pytanie ...
moim zdaniem większość na pewno sobie poradziłaby ...odnieśmy się wiekowo do "problem"...
25/35 letni znaleźliby pracę w innych służbach /wakatów przybywa ...lub poszliby do ochrony/pracy w zakładach...
35/45 latkowie trudniej już zasiedzieli się w SOK ale ochrona ma wielkie braki ...
...no i "my" 45+ ...z nami najtrudniej ale...ale ...puki co jesteśmy pracownikami PLK i ...w razie likwidacji SOK ...pozostajemy nadal pracownikami PLK...więc ...IZ stoją dla nas "otworem" ...
znam przypadek z mojej KR...w wieku 51 lat przeniósł się do pracy w PLK (nie miał już zdrowia dreptać w torach) ...IZ na stanowisko nastawniczego a teraz jest już dyż. ruchu ...chwali sobie ...
więc myślę ,że większość dałaby radę ...

...SOK był/jest/będzie ...

Dracula

(...)

soku

A gdyby sok zlikwidowano.....

To by płakali Ci, którym SOK uratował życie... Ludzie którzy są ambitni i chcą się rozwijać itd. To sobie pójdą gdzieś do innej służby itd.poradzą sobie.... Oczywiście moja wypowiedź nie może dotyczyć wszystkich sokołów gdyż też pracują ludzie tzw. Z krwi i kości i krzywda bardziej była by dla tych na prawdę prawdziwych soków. Reszta tzn. Oficery ze stażem 2 3 lata itd. Nie żałował bym... Problem mieli by też tzw. Dziadki którym brakuje 2 3 lata do emki lub więcej.... Ale co jak co Najbardziej to by ucierpiała kadra na kontraktach i te pseudo ooficyr.

starszy

soku...
przykra ale niestety prawda.
czekamy co zaproponują ZZ i PLK w związku z podwyżkami. jak będzie słabo znów posypia się wakaty.