www.strazochronykolei431.fora.pl

K2.

Chłopie, gdyby to było takie proste... Ja na poprzedniej rozmowie dałem z siebie 100%. Miałem ustawę o SOK w jednym palcu, nawijałem po angielsku o sobie, o tym, dlaczego chcę pracować jako strażnik etc. Podałem motywację do pracy, autoprezentację miałem opanowaną do perfekcji. Nawet na koniec rozmowy dodałem od siebie, dlaczego powinni zatrudnić właśnie mnie, przytaczałem naprawdę racjonalne i merytoryczne argumenty, których nie zaoponowali. A i tak na koniec rozmowy usłyszałem:"ma pan w sobie duży potencjał, jednak niech się pan nie zraża i startuje w kolejnym naborze." Pointa była jasna- choć jeszcze nie przeprowadziliśmy wszystkich rozmów, to niestety nie ma pan szans. I jak tu zabłysnąć?

byk

Czesc.

K2 czy ty napewno byłeś na rozowie w SOK a nie w ABW? Smile

Które IOK ma takie wymagania zeby opowiadac o sobie po angielsku>>?

K2.

Siemasz byk. Sytuacja miała miejsce w Kielcach Smile

. No byłem mega zniesmaczony, bo niestety liczyłem na telefon w sprawie badań. Do ostatniego momentu sądziłem, że zrobiłem naprawdę dobre wrażenie na komisji. Pamiętam, że bity tydzień siedziałem na ustawą o SOK oraz nad autoprezentacją po polsku, jak i angielsku Razz

. Wiem, że badania bym przeszedł, bo jestem zdrowy jak koń, słuch i wzrok od zawsze miałem bardzo dobre. No ale niestety nie pykło, jak to się mówi. Szkoda, bo człowiek się nastawia pozytywnie, daje z siebie wszystko żeby pokazać, że zależy mu na tej pracy/służbie, a wszystko jak krew w piach. Może tym razem się uda Smile

.

Misiek_FSW

Niestety Często bywa tak, że jak człowiekowi bardzo zależy żeby dostać się do jakiejś służby, stara się etc. To nie dostaje się, a ten komu jest to obojętne dostaje się bez żadnego Ale. Myślę ze trzeba dążyć do postawionego sobie celu i próbować Smile

byk

Macie racje chłopaki nie rezygnujcie, tu kolega przede mną dobrze napisał jak się człowiek napali i strasznie mu zalezy to przewaznie kończy sie fiaskiem najlepsza meoda to probowac do skutku i albo sie uda albo nie czyli mi to lotto:)

Hubert 2000

Próbować, za to się nie płaci.

hiDDen

Osobiście uważam, że wszystko na perfect zawsze kończy się milczącym telefonem. W komisji siedzą ludzie a nie maszyny.

P.S. Ustawa o SOK nie istnieje, jak już coś to rozdział X w Ustawie o Transporcie Kolejowym z dnia 28 marca 2003 roku

Masawat

Dzisiaj do mnie zadzwonili i poinformowali mnie o rozmowie, dzwonili do kogoś jeszcze?

Nowy

U mnie cisza. Masawat, a gdzie startujesz?

Masawat

Rzeszów a Ty?

Nowy

Gdańsk i Warszawa.

hiDDen

K2.

A mnie przyszło info na maila o przerwaniu rekrutacji na etapie selekcji. Tylko nie wiem z której Komendy Regionalnej, bo wysyłałem do Krakowa, Warszawy i Kielc.

Masawat

byk

Z doswiadczenia 20 min