www.strazochronykolei431.fora.pl

JaLuki

..i "tu" się zgodzę z przedmówcą ... nie ma w SOK jednomyślności w ZZ ...każde działają "mamią" swoich członków ...KAŻDE!!! ... co do J. nie znam osobiście lecz informacja/post odnośnie "...końca prac..." była niefortunna ... dała nadzieje którą każdy funkcjonariusz/pracownik SOK żyje od...?
ZZ panów S...R...nie mam nic do żadnych ZZ ... bo ... niestety na przyszłość SOK nie mają żadnego wpływu...co mogą? ... jedynie ... no właśnie co...?

Szwela

Tak sobie tutaj siedzę i czytam. Myślę o tym jak nasze małe środowisko jest bardzo podzielone.Osobiście nie znam p.J. Znam panów SR i KW którzy działają w IOK Poznań. W tej Komendzie wytworzyła się bardzo specyficzna sytuacja. Teren opanowany przez panów SR i KW zaczął powoli opanowywać p. J. Powstało koło jego związków jak się orientuje jest już w nim około 40 członków. I teraz temat zasadniczy i pytanie dlaczego tak się stało ze twierdza pada?. Stoję z boku i analizuje, przyglądam się...... Twierdzę że panowie SR i KW sami sobie są winni. Zbratanie tych panów z kadrą doprowadziło do tego że tak się stało.W pewnej chwili stało się tak że kadra zaczęła się zachowywać jak gdyby to była ich prywatna firma a związki w temacie nie robiły nic. Dla l pracodawcy i Związków czynnik ludzki nie był ważny. Ważne było to że byli oni "panowie i władcy" "oni mogący wszystko". Wszystko ocierające się o mobbing, mściwość i władza

Szwela

Tyle w temacie........... co będzie dalej? zobaczymy. Sam czekam czy sytuacja się unormuje. Twierdzę ż w Zakładzie Pracy pracy musi być związek który będzie stał po stronie pracownika , nie pozwoli go zgnoić nie pozwoli na prywatę a czy tak będzie?..... czas pokaże. Wtedy zapisze się do takiego związku który będzie walczył w moim imieniu i broni moich praw a nie sobie państwa pracodawcy.Ale mam nadzieję że wejdzie oczekiwana Ustawa i ona sama rozwiąże wszystkie problemy.Pozmienia dotychczasowe układy i układziki.

JAN SERCE

[quote="Szwela"]Tak sobie tutaj siedzę i czytam. Myślę o tym jak nasze małe środowisko jest bardzo podzielone.Osobiście nie znam p.J. Znam panów SR i KW którzy działają w IOK Poznań. W tej Komendzie wytworzyła się bardzo specyficzna sytuacja. Teren opanowany przez panów SR i KW zaczął powoli opanowywać p. J. Powstało koło jego związków jak się orientuje jest już w nim około 40 członków. I teraz temat zasadniczy i pytanie dlaczego tak się stało ze twierdza pada?. Stoję z boku i analizuje, przyglądam się...... Twierdzę że panowie SR i KW sami sobie są winni. Zbratanie tych panów z kadrą doprowadziło do tego że tak się stało.W pewnej chwili stało się tak że kadra zaczęła się zachowywać jak gdyby to była ich prywatna firma a związki w temacie nie robiły nic. Dla l pracodawcy i Związków czynnik ludzki nie był ważny. Ważne było to że byli oni "panowie i władcy" "oni mogący wszystko". Wszystko ocierające się o mobbing, mściwość i władza[/quo
TO CIEKAWE DLACZEGO W WARSZAWIE POWSTAŁO KOŁO ZWIĄZKU ZAWODOWEGO KOLEJARZY ŚLĄSKICH

byk

Co było dziś na zebraniu w PKP PLK z ZZ?

Komendant Główny

Pewnie omawiali podwyżki

JAN SERCE

[link widoczny dla zalogowanych]

JAN SERCE

wow..... co sądzicie?

Hubert 2000

Sądzimy, że rządzącą mafię w SOK trzeba rozgonić. Wszystkie sprawy w sądzie pracy Komenda Główna SOK przegrywa. Mam nadzieje, że w sprawie kolegi Roberta również Komendant Główny przegra.

espero

"Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie"

KG już jest na tym stołku długo, czas na świerzą krew.

Komendant Główny

Czas na świeży słownik! Very Happy

espero

o widzę poliglota w SOK się nam obiawił
ja wiedział, że sokiści to artyści, ale w tej dziedzinie to jeszcze nie było artystów

espero

np. byli tacy co nawet bimber pędzili z liści a słowników świeżych nie trzeba bo i w tych starych jest to co trzeba

Komendant Główny

Żeby próbować mądrości, to najpierw trzeba być mądrym. Znajdź sobie słownik i przeczytaj definicję słowa poliglota.
I jeśli uważasz, że posługiwanie się poprawną polszczyzną to temat do drwin, to nawet mi ciebie nie żal.
Potem wypisuje taki jeden z drugim "poszłem, przyszłem, żem, ten tego" mandat na "piendziesiont" złotych i się dziwi że mu się w twarz śmieją...

...ale to temat na zupełnie inną dyskusję...

JAN SERCE

Typowe pod wklejonym pismem do Prezesa w którym poruszony został temat SOK, kłótnie o błędy gramatyczne, składniowe i interpunkcje. Ehhh szkoda słów.